Marcin Wicik to jeden z najbardziej utytułowanych polskich kierowców wyścigowych. Przez lata swojej kariery sięgnął po najwyższe laury w sporcie motorowym.

Pięciokrotny Vice Mistrz Polski w RallyCrossie w latach 2001 - 2005. Mistrz Polski w RallyCrossie w 2007 roku. Zdobywca Pucharu Polski w RallyCrossie w 2009, 2010 oraz 2011 roku.

Konstruktor i kierowca samochodów wyścigowych.

Marcin Wicik to jeden z najbardziej utytułowanych polskich kierowców wyścigowych. Przez lata swojej kariery sięgnął po najwyższe laury w sporcie motorowym. Swoją przygodę na torze rozpoczął w roku 2001 startując w popularnych KJS i zdobywając tytuł Vice Mistrza Okręgu za kierownicą Forda Escort RS Cosworth.

W roku 2002 zadebiutował na torach RallyCrossowych w kraju. W pierwszym sezonie startów po bardzo ciężkiej walce zdobył tytuł Vice Mistrza Polski w klasie aut 4-ro napędowych. Tytuł ten zapewnił sobie dopiero podczas ostatniej rundy w Toruniu, którą wygrał mimo bardzo silnej konkurencji.

W tym też roku Marcin Wicik zadebiutował w Mistrzostwach Europy od razu awansując do finału. Ten kawałek historii Polskiego motorsportu mogą Państwo zobaczyć w załączonym filmie.

Przez kolejne lata samochód Ford Escort Cosworth był modyfikowany i udoskonalany przez fimrę Transit Center, przy współpracy tunerów z firmy Auto Pro Tuning. W sezonie 2003 każda eliminacja, w której wystąpił, zakończyła się zdobyciem miejsca na podium. Mimo to, wystarczyło to jedynie na zdobycie Vice Mistrzostwa Polski. W tym sezonie po raz pierwszy zawodnicy mieli okazję ścigać się poza granicami naszego kraju w ramach Mistrzostw Polski. Zdjęcie przedstawione poniżej w galerii obrazuje, jak ciężkie warunki dla samochodu i kierowcy panowały na Litwie.

Sezon 2004 rozpoczął się dla Marcina pechowo, na pierwszych zawodach w Toruniu samochód uległ awarii sprzęgła. Później kolejne kłopoty z jednostką napędową zaczęły wskazywać na duże wyeksploatowanie podzespołów Escorta używanego przecież od 3 lat. Do połowy sezonu Marcin zajmował dalekie - piąte miejsce w klasyfikacji generalnej Mistrzostw Polski.

Sytuacja diametralnie uległa zmianie gdy w czerwcu 2004 roku firma Transit Center Motorsport zakupiła z Belgii Forda Escort Cosworth w specyfikacji A-grupowej. Firma Pauwels Motorsport, która pomagała w szybkim przygotowaniu tego auta do RallyCrossu, jest obecnie bardzo znana i ceniona w świadku wyścigowym. W końcówce sezonu Marcin Wicik podjął walkę tym samochodem o najwyższy stopień podium. Na kolejnej eliminacji w Słomczynie pokonał on Bohdana Ludowiczaka w Focusie zwyciężając w pięknym stylu podczas deszczowej pogody. Poniżej znajdą Państwo film przedstawiający kilka ujęć z tych zawodów.

Taka walka do samego końcu, znowu pozwoliła stanąć na podium pod koniec sezonu zdobywając tytuł Vice Mistrza Kraju.

W tym sezonie RallyCrossowym Marcin Wicik po raz pierwszy mógł walczyć o zdobycie Mistrzostwa Polski. Posiadał bowiem profesjonalnie przygotowany samochód. Niestetym podczas pierwszych zawodów silnik uległ poważnej awarii. Ale już przy kolejnej konfrontacji na torze w Słomczynie, Marcin zajął drugie miejsce dysponując nowym silnikiem w swoim Escorcie. Tego roku dwie kwalifikacje odbywały się poza granicami naszego kraju. Kierowca Automobilklubu Bydgoskiego wygrał obie - pokonując swojego największego rywala Jacka Ptaszka dysponującego najmocniejszym wówczas autem: Toyotą Corollą WRC. W tym okresie na nowych obiektach Marcin Wicik był nie do pokonania, a jego samochód przez resztę sezonu był bezawaryjny.

Do przedostatnich zawodów w Toruniu sprawa pierwszego miejsca nie została wyjaśniona. Podczas tych najbardziej zaciętych zawodów sezonu, w finale Marcin Wicik został nieprzepisowo wypchnięty z toru przez Ptaszka. Kierowca Corolli otrzymał za to czarną flagę. Niestety kierowca Transit Center Motorsport po tym zajściu, uszkodzonym samochodem mógł jedynie walczyć o trzecie miejsce.

Po morderczym sezonie Mistrzostw Polski przyszedł czas na Mistrzostwa Europy w Słomczynie. Tam Wicik po zakwalifikowaniu się do finału zajął 14 miejsce.

Na przełomie roku 2005/2006 w Transit Center rozpoczęły się prace nad nowym samochodem. Początkowo miała być to Fiesta, ale ze względu na większą popularność zdecydowano się zbudować Focusa RS WRC. Samochód powstał przy współpracy z Josem Sterkensem - belgijskim kierowcą wyścigowym, który wcześniej zbudował kilka bardzo szybkich samochodów czteronapędowych do RallyCrossu.

Premiera nowej wyścigówki Marcina miała miejsce na torze w Holandii pod koniec marca 2006 roku. Natomiast prawdziwe ściganie miało rozpocząć się kilka tygodni później, podczas pierwszej eliminacji Mistrzostw Polski na Litwie. Na tych zawodach Marcin popisał się fenomenalnym czasem okrążenia podczas treningu. Niestety z reszty współzawodnictwa tego dnia musiał się wycofać ze względu na awarię przedniego mostu napędowego. Wtedy też Marcin podjął decyzję o wycofaniu się z rywalizacji Mistrzostw Polski i pragnął skupić się na zdobywaniu większego doświadczenia podczas Mistrzostw Europy. Jednak chęć ścigania w krajowych zawodach była od niego silniejsza. Na jedne zawody w Toruniu powrócił do rywalizacji. Wystąpił sam przeciwko wówczas niezwyciężonemu teamowi BioKar. W pięknym stylu pokonał wszystkie trzy samochody, mimo kolejnej próby wypchnięcia go z toru przez Ptaszka zaraz po starcie. Mogą to Państwo obejrzeć w załączonym poniżej filmie.

Belgia, Holandia, Szwecja, Polska, Czechy, to miejsca odwiedzone tego roku przez Marcina

Dokładny opis sezonu 2006 - 2007 znajdą Państwo w Archiwum.

Sezon 2007 w nowym Focusie RS WRC Marcin Wicik rozpoczął w marcu od zwycięstwa podczas mistrzostw Niemiec na torze koło Magdeburga. Zawody odbywały się podczas zmiennej pogody. Pewne pokonanie w walce Mistrza Niemiec Rolfa Volanta dobrze wróżyło na resztę sezonu.

Podczas okresu zimowego firma Transit Center wraz z Marcinem Wicikiem przygotowała kolejnego Focusa WRC, tym razem w specyfikacji z roku 2004. Tym właśnie samochodem Marcin pewnie zwyciężył podczas pierwszej eliminacji Mistrzostw Polski w Toruniu. Kolejne zawody w Czechach tylko potwierdziły, że Marcin Wicik będzie bezkonkurencyjny przez resztę sezonu dysponując dwoma perfekcyjnie przygotowanymi Focusami. Zwycięstwo podczas następnych zawodów i trzecie miejsce Mistrzostw Strefy Centralnej było połową drogi do upragnionego Mistrzostwa Polski

W drugiej połowie sezonu podczas Słomczyńskiej eliminacji po raz pierwszy była szansa na zwycięstwo w międzynarodowej obsadzie. Niestety błędne decyzje i opieszałość sędziego zawodów pozbawiły kierowcę Focusa zwycięstwa. Marcin otrzymał czarną flagę za błąd kierowcy jadącego przed nim (podgląd video).

Mimo to, Marcin zawody ukończył na trzecim miejscu, a drugi Focus teamu Transit Center prowadzony przez Tadeusza Myszkiera wygrał rywalizację Mistrzostw Polski!

Przypieczętowanie tytułu nastąpiło podczas międzynarodowej rywalizacji na czeskim torze w Sedlczanach, gdzie marcin jako jedyny Polak dostał się do finału i pewnie zdobył 20 punktów do klasyfikacji Mistrzostw Polski. Po tych zawodach przewaga punktowa nad drugim zawodnikiem w klasyfikacji generalnej była tak duża, że kolejny start w Toruniu nie był konieczny.

Po sześciu latach ścigania na torach całej Europy upragniony tytuł Mistrza Polski w RallyCrossie został zdobyty!

Kolejny rok minął pod hasłem budowy nowego samochodu, który w całości miał być zaprojektowany i wykonany przez Marcina Wicika w firmie Transit Center Motorsport.

Projekt budowy rozpoczął się zimą 2006/2007. Całą historię samochodów budowanych przez Transit Center Motorsport odnajdą Państwo w dziale "Samochody". Tym samochodem był Ford Fiesta T-16, czteronapędowe auto z silnikiem 2.0 Turbo o mocy 595KM. Samochód zadebiutował we wrześniu 2008 roku w Toruniu na ostatnich zawodach sezonu.

Z łatwością zakwalifikował się do finału, co potwierdziło genialny projekt nowego samochodu i wykonanie. Niestety podczas walki o pierwsze miejsce kontakt z innymi samochodami zakończył się awarią układu napędowego Fiesty.

W sezonie zimowym 2008/2009 firma Transit Center zakupiła tylnonapędową Fiestę od Vice Mistrza Europy Josa Sterkensa. Samochód został gruntownie przebudowany i przygotowany do rywalizacji w Mistrzostwach Europy. Pierwsza eliminacja tego sezonu odbyła się w Anglii na torze Lydden Hill. Marcin Wicik podczas zawodów zdobywał doświadczenie w prowadzeniu samochodu RWD. W czasie rywalizacji drugiego dnia, gdy lepsze zapoznanie się z autem pozwoliło na walkę z najlepszymi, nagle w Fieście wybuchł silnik. Mimo tego incydentu Marcin pokazał, że walka tylnonapędowym autem z najlepszymi kierowcami Europy jest możliwa.

Na następne zawody była potrzebna nowa jednostka napędowa. Jej przygotowanie zajęło 4 tygodnie, co jednocześnie zmusiło Marcina do opuszczenia kolejnych eliminacji Mistrzostw Europy. Została podjęta decyzja o wycofaniu się z rywalizacji na arenie międzynarodowej. Cała praca włożona w przygotowanie samochodu do sezonu została przerzucona na arenę krajową. Walka w Pucharze Polski Fordem Fiestą RWD została uwieńczona sukcesem, Marcin Wicik zdobył Puchar Polski deklasując konkurencję na całej linii.

Tradycyjny występ na Mistrzostwach Europy w Słomczynie także zakończył się sukcesem. Po raz pierwszy Marcin Wicik zaklasyfikował się do Finału A, zdobywając w nim 5 miejsce. To najlepszy wynik w dotychczasowej karierze tego zawodnika podczas zawodów rangi europejskiej.

Plany na kolejny sezon zakładały walkę w Mistrzostwach i Pucharze Polski. Tym razem Fordem Fiestą T-16, czyli autem z napędem na wszystkie cztery koła.

Pierwsze zawody na toruńskim torze miały rangę Pucharu Polski. Marcin powracając do rywalizacji w najwyższej klasie pokazał, że nadal jest trudnym do pokonania zawodnikiem i pewnie zwyciężył w podwójnej kwietniowej kwalifikacji. Kolejne zawody w Czechach posiadały międzynarodową obsadę. Tam dostając się do finału i zajmując najwyższe miejsce wśród Polaków, Marcin potwierdził swoje aspiracje do kolejnego tytułu w krajowym czempionacie.

W dalszej części sezonu podczas zawodów na Litwie widowiskowe dachowanie Fiestą uatrakcyjniło sezonw, w którym po raz kolejny Marcin pewnie zdobył Puchar Polski w Dywizji-1. Zdobywanie kolejnych doświadczeń w trakcie roku pozwoliło na awans do finału w Mistrzostwach Europy w Słomczynie.

Dziesięć lat występów na torach wyścigowych zostało uwieńczone kolejnym zdobyciem Pucharu Polski w klasie najsilniejszych czteronapędowych samochodów zwanych teraz SuperCars. Marcin po raz kolejny na torze w Słomczynie okazał się bezkonkurencyjny wśród polskich zawodników. A podczas Mistrzostw Europy Centralnej w bardzo mocnej obsadzie zajął drugie miejsce.

Podczas wrześniowych zawodów rangi europejskiej Marcin Wicik kolejny raz dostał się do finałowej szesnastki i po kontakcie z innym zawodnikiem ukończył zawody w połowie stawki. Był to pożegnalny występ za kierownicą Forda Fiesty 2.0 Turbo. Podczas tych samych zawodów Marcin Wicik zaprezentował swojego Forda Transita zbudowanego do Driftu. Jak się póżniej okazało, był to początek nowej Pasji...

Jak mówi stare polskie powiedzenie: Stara miłość nie rdzewieje. Po wielu latach przerwy, miłość do motorsportu zwyciężyła – kierowca Wicik Motorsport postanowił odnowić swoją relację ze ściganiem i wrócić na tor.

W 2018 roku kierowca wyścigowy Marcin Wicik założył na YouTube konto wiciklife. Pierwsza relacja z Oponeo MPRC w Słomczynie przekształciła się w serię filmów z ważnych wydarzeń rallycrossowych - Rallycross Life. Ekipa Hoonigan przygotowała materiał o Drift Busie. Zainteresowanie Fordem Transitem Supervanem skłoniło kierowcę do utworzenia filmu, opisującego budowę i historię pierwszego dostawczaka do driftu na świecie.

We wrześniu 2018 roku zapadła decyzja o budowie nowego samochodu SuperCars do zawodów rallycross. Wybór padł na auto Ford Focus RS RX, który zyskał nazwę Mechaniczna Pomarańcza. Cały przebieg budowy został przedstawiony na YT w playliście Focus Build. W lutym 2019 roku Marcin Wicik zapowiedział starty Titans RX oraz Oponeo MPRC. Miesiąc później odbyła się oficjalna premiera samochodu i pierwsze testy torowe. Samochód zadebiutował w kwietniu na Autodromie Słomczyn w ramach 1. Rundy Oponeo MPRC 2019. Pechowa kolizja i kontuzja zmusiły kierowcę do dwumiesięcznej przerwy. Zawodnik Wicik Motorsport powrócił do rywalizacji w czerwcu, gdzie sięgnął po pierwsze zwycięstwo w wyścigu Focusem RX.

7 września 2019 roku kierowca zakwalifikował się do światowych finałów Gymkhana Grid, gdzie stanął do walki z Kenem Blockiem i Petterem Solbergiem. Zawody zakończyły się zakwalifikowaniem do szesnastki najlepszych kierowców na świecie. Sezon 2019 zakończył się zdobyciem 2. miejsca w Mistrzostwach Litwy Rallycross i spotęgował apetyt na kolejne sukcesy.

Rallycrossowy sezon 2020 stał pod znakiem niepewności spowodowanej pandemią koronawirusa. Na szczęście udało się zorganizować Mistrzostwa Polski Rallycross 2020, które rozłożone były na cztery rundy. Serwisem Focusa RX zajęły się zespoły Wicik Motorsport oraz FF-Sport, mający duże doświadczenie w zawodach europejskich.

Marcin Wicik zagwarantował sobie tytuł II-Vice Mistrza Polski już podczas trzeciej rundy sezonu, potwierdzając wysoką klasę kierowcy i dobre przygotowanie mechaniczne samochodu. Rywalizacja w klasie SuperCars była naprawdę zaciekła. Kierowca Wicik Motorsport rywalizował z autami startującymi wcześniej w Mistrzostwach Świata i zawodowymi kierowcami, takimi jak Kuba Przygoński. Duże doświadczenie naszego zespołu zaprocentowało kolejnym tytułem mistrzowskim.